Bardzo często w filmach amerykańskich, pojawia się scena gdzie żona nakłania męża do podpisania „papierka”, w którym zgadza się na rozwód, czy też mówiąc bardziej kolokwialne żeby "mąż dał rozwód". Natomiast czy zgodnie z Naszym polskim prawem, ażeby otrzymać rozwód należy uzyskać zgodę drugiego małżonka?
Co do zasady nie, ale jest wyjątek.
Regułą jest, że do rozwodu dochodzi gdy zostaną spełnione tzw. przesłanki pozytywne oraz nie wystąpią tzw. przesłanki negatywne.
Przesłanki pozytywne to te, które muszą zaistnieć by doszło do rozwiązania małżeństwa przez rozwód, a są nimi trwały i zupełny rozkład pożycia. W tym zakresie przyjmuje się zarówno w orzecznictwie jak i w doktrynie, że musi wówczas dojść do rozerwania trzech podstawowych więzi łączących małżonków tj.: więź duchowa (uczuciowa), fizyczna oraz gospodarcza.
Natomiast przesłanki negatywne, są to przesłanki, które nie mogą wystąpić jeżeli chcemy się rozwieść, a są nimi:
dobro małoletnich dzieci- jeżeli wskutek rozwodu miałoby ucierpieć dobro małoletnich dzieci (w stopniu wyjątkowo destrukcyjnym)
orzeczenie rozwodu byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego
brak zgody małżonka niewinnego rozkładu pożycia- gdy rozwodu żąda małżonek wyłącznie winny, chyba, że brak zgody na rozwód jest w danych okolicznościach sprzeczny z zasadami współżycia społecznego.
Odpowiadając na pytanie zadane w tytule wpisu, należy skupić się jedynie na przesłance negatywnej nr 3, bowiem co do zasady jeśli doszło do zupełnego i trwałego rozkładu pożycia Sąd orzeka o rozwodzie- wówczas żadna zgoda nie jest potrzebna.
Natomiast, jeżeli do trwałego i zupełnego rozkładu pożycia małżeńskiego doszło z WYŁĄCZNEJ winy małżonka i to on żąda rozwodu- to wówczas musi uzyskać zgodę drugiego małżonka- w tym przypadku sceny z filmów amerykańskich mają odzwierciedlenie w prawie polskim. Należy jednak wyraźnie podkreślić, że mowa tutaj jest o małżonku WYŁĄCZNIE WINNYM. Jest to bardzo ważne, ponieważ prawo „rozwodowe” nie przewiduje stopniowania winy, co oznacza, że albo jeden małżonek jest wyłącznie winny albo oboje małżonkowie są winni lub w ogóle nikt nie ponosi winny. Małżonek jest wyłącznie winny kiedy to tylko i wyłącznie ten małżonek swoim zachowaniem doprowadził do rozkładu pożycia. Natomiast jeżeli drugi małżonek w choć niewielkim stopniu również się przyczynił do rozpadu małżeństwa to nie można przypisać pierwszemu małżonkowi wyłącznej winny. Zobrazuję to na przykładzie:
Mąż jest typem „kanapowca”, unika pracy, od czasu do czasu zarobi coś na pracy dorywczej, lubi spożywać alkohol. Żona natomiast dba o rodzinę i pracuję na stałe. Taka sytuacja, często była przyczyną kłótni małżeńskich. Pewnego dnia, żona poznała innego mężczyznę, z którym zdradzała swojego męża co przyczyniło się bezpośrednio do rozkładu małżeństwa.
Na tym przykładzie jawi się sytuacja gdzie żona pomimo zdrady męża, może nie zostać uznana za wyłącznie winną rozkładu pożycia, bowiem mąż swoim zachowaniem (nie spełniał swoich obowiązków małżeńskich) doprowadził do stopniowego zaniku łączących małżonków więzi. Wówczas, Sąd orzekając o winie, może uznać, że oboje małżonkowie są winni rozkładu pożycia, mimo, że żona dopuściła się „moralnie” największego deliktu małżeńskiego tj. zdrady.
Powyższy przykład uwypukla, że nieważny jest stopień winny, żeby uznać oboje małżonków za winnych. Oczywiście jest to jedynie przykład- o kształcie wyroku zawsze decyduje Sąd na podstawie materiału dowodowego i okoliczności faktycznych w sprawie. Dlatego też, polecam się głęboko zastanowić gdy wnosimy o rozwód z orzeczeniem o winie- jakie są możliwe skutki, zarówno te negatywne jak i pozytywne. Niemniej, wracając do tematu niniejszego rozdziału- zgoda drugiego małżonka na rozwód jest wymagana tylko wtedy, gdy żąda tego małżonek WYŁĄCZNIE winny- a tę winę należy udowodnić przed sądem.
Ponadto, jak to często bywa w „prawie”, ustawodawca określił możliwość uznania przez Sąd, że brak zgody niewinnego małżonka na rozwód jest w danej sprawie niewłaściwe z uwagi na zasady współżycia społecznego. Czyli zatem, jeśli nawet udowodnimy wyłączną winę drugiego małżonka, który żąda rozwodu i nie wyrazimy zgody na rozwód- to i tak, Sąd może orzec rozwód, biorąc za podstawę zasady współżycia społecznego. Konkretyzując można wskazać, że w sytuacji gdzie inne okoliczności danej sprawy nie pozwalają na zgodne życie małżeńskie, to nawet przy braku zgody niewinnego małżonka- dojdzie do rozwodu. Przykładem może być, współżycie (fizyczne, materialne, duchowe) winnego małżonka z inną osobą przez dłuższy czas, ciąża itp.
Comments